poniedziałek

Świrująca ekonomia, czyli świat od podszewki?

Pomysł na bestseller? Napisać o gospodarce inaczej niż akademiccy naukowcy. Tak, by wyjaśnienie zależności ekonomiczno- społecznych było dowcipne i nieortodoksyjne. Zupełnie jak w książce Stevena D. Levitta i Stephena J. Dubnera „Freakonomia”, która porusza niekonwencjonalne tematy, stawia zaskakujące tezy i mistrzowsko obala kolejne stereotypy.

Przyzwyczailiśmy się, że wartościowa książka o tematyce gospodarczej przebiega według określonego schematu. Kadra akademicka i pilni studenci oczekują klarownej myśli przewodniej oraz uporządkowanych, popartych wykresami lub wzorami wywodów. Najlepiej, aby pozycja ta rozwiewała nurtujące ekonomistów pytania i wiązała się ze wzrostem gospodarczym, innowacyjnością lub modną od zawsze racjonalizacją ekonomiczną. „Freakonomii” nie można porównać z żadną książką o ekonomii. Mimo, że brakuje wiodącego tematu, a treść sprowadza się do popularnonaukowych wywodów z kilku badań statystycznych przeprowadzonych u Amerykanów- amerykański bestseller zaskakuje nietuzinkowością. Konwencja sprowadza się bowiem do odkrywania „drugiego dna wszystkiego”.

Każdy z nas obserwuje świat i próbuje zrozumieć rządzące nim zasady. Dlaczego eksperci rutynowo fałszują statystyki? Dlaczego powszechne przekonania są często błędne? Tylko nieliczni podejmują się karkołomnego wyzwania zbadania ludzkich motywów. Autorzy odważnie stawiają zagadkowe hipotezy, by potem zweryfikować je przy pomocy typowych narzędzi ekonomicznych. Przedstawione dowody (nie mniej naukowe niż w podręcznikach)- uczą czytelnika wnioskować i kwestionować rzeczywistość, statystyki- dostrzegać co się kryje za liczbami.

Efekt współpracy Stephena J.Dubnera- publicysty m.in. „New York Timesa” i ekonomisty młodego pokolenia Stevena D.Levitta gwarantuje intelektualną zabawę, jednocześnie stanowiąc źródło przydatnej wiedzy.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz